CANDICE ACCOLA DLA NEW YORK POST, PW spoilery, Newsy ze świata Vampire Diaries
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
CANDICE ACCOLA DLA NEW YORK POST
To bardzo nudne jeśli wszyscy żyją długo i szczęśliwie
7 października 2010 Candice Accola udzieliła wywiadu Jarettowi Wieselmanowi z działu PopWrap magazynu New York Post, w którym opowiedziała o nowym wcieleniu swojej postaci Caroline oraz jej przyszłości w serialu.
W dalszej części artykułu znajduje się tłumaczenie wywiadu.
Od czasu przemiany Francie we Francinatora podczas drugiego sezonu Alias niejeden aktor musiał odtwarzać postać, która zmieniła się o 180 stopni. Na szczęście dla fanów The Vampire Diaries, przemiana Caroline Forbes w wampira nie przemieniła ją w straszliwą bestię, którą trzeba zniszczyć.
W zamian za to postać drugoplanowa, która cieszyła się średnim zainteresowaniem publiczności, stała się bardzo ważna, zaangażowana w wydarzenia i intrygi w Mystic Falls. Rozwój ten Candice Accola powitała z taką samą wdzięcznością jak i strachem.
Zadzwoniłem do aktorki, która dostała zasłużone owacje parę odcinków temu, aby porozmawiać o tym z jakimi przeszkodami musi zmierzyć się nieumarły, dlaczego tak łatwo może identyfikować się z rozterkami jakie ma jej postać i jaka będzie przyszłość Caroline ... i Candice.
PopWrap: Po pierwsze, zabijasz w tym sezonie.
Candice Accola: Bardzo Ci dziękuję. Zawsze było ekscytujące obudzić się i iść do pracy. W tym zawodzie bardzo ekscytujące jest też samo posiadanie pracy [śmiech] i to takiej, która Cię cieszy. Ale mieć okazję do nowych wyzwań w trakcie sezonu to po prostu radość ? nigdy nie będę w stanie wystarczająco podziękować i wyrazić wdzięczności scenarzystom za tę cudowną szansę!
PW: Czy w głębi duszy nie pomyślałaś: "Będę dobrze się bawić, ale wszyscy ludzie, którzy zostają wampirami, umierają"?
Candice: Cóż, niekoniecznie z powodu przemiany ? pierwszego dnia zdjęciowego w Atlancie wezwali nas do sali konferencyjnej aby pogratulować nam angażu. A zaraz po tym, pierwsza rzecz, którą powiedzieli to: "Wiecie co ? jesteście w serialu o wampirach, możecie umrzeć w każdej chwili" [śmiech]. W sali zaległa cisza.
PW: Ale teraz czujesz się z tym dobrze?
Candice: Zrozumiałam w czym rzecz. Jestem wielką fanką Dextera i to jest założenie tego serialu ? ludzie zginą. Któż chciałby żeby wszyscy żyli długo i szczęśliwie? To byłoby nudne! Szczęśliwie ciągle jestem w Atlancie, ale nikt nie złożył mi żadnych obietnic, tak więc mam zamiar cieszyć się z odtwarzania tej postaci póki jeszcze mogę.
PW: Co jest największym wyzwaniem w graniu wampirzycy Caroline?
Candice: Czuję jakby zarówno Caroline jak i Candice w tym samym czasie uczyły się i dorastały. Nigdy wcześniej nie wykonywałam scen kaskaderskich ani nie proszono mnie abym zagłębiała się w tak intensywnie emocjonalne sfery, bo nigdy wcześniej nie grałam postaci o tak zwierzęcej naturze.
PW: Jak sobie z tym radzisz?
Candice: Zastanawiam się na bieżąco. Staram się ciężko pracować podążając za własnym instynktem i uczłowieczając to doświadczenie jak tylko mogę. Na przykład, przeprowadziłam się do Atlanty ? nowe miasto, nowa praca, a ja mam 23 lata więc w większości moje doświadczenia są nowe. Teraz przechodzę też moją osobistą przemianę. Oczywiście nie sprawia to, że chodzę i zabijam ludzi [śmiech], ale to naprawdę sprawia, że czuję się wrażliwa i zdezorientowana. Więc kiedy takie sytuacje pojawiają się w scenariuszu, staram się uczłowieczyć je jak tylko mogę.
PW: Jednym z największych poświęceń Caroline było zerwanie z Mattem ? czy ona będzie w stanie trzymać się z daleka od niego?
Candice: W prawdziwym życiu, zwłaszcza jeśli jest się młodym, chcesz być w związku, ale nie poświęcając się mu całkowicie. I myślę, że to z czym zmierza się teraz Caroline ? emocjonalnie ona go chce, chce być kochana. Ale w głębi serca zdaje sobie sprawę, że najpierw musi nad sobą popracować. Jestem podekscytowana równie jak widzowie, patrząc na to czy się podda czy też zwycięży.
PW: A co powiesz o swojej relacji z Katherine ? w ubiegłym tygodniu widzieliśmy jak obie manipulowały Eleną. Czy to będzie dalej trwało skoro Caroline została zdemaskowana?
Candice: Katherine idealnie dała to do zrozumienia przekazując wiadomość: "Gra rozpoczęta" ? to najlepsza wskazówka jaką mogę teraz dać. Katherine jest w Mystic Falls aby zamieszkać i mieszać, i z tego wywodzi się całe szaleństwo, które wyniknie z tej całej sytuacji.
PW: Czy nauczyłaś się czegoś jak grać nową postać obserwując jak Nina Dobrev gra Katherine i Elenę?
Candice: Po pierwsze, nie da się wyrazić jak ciężko Nina pracuje i jak pięknie odtwarza obydwie postacie. Podczas sceny z nią, jesteś w stanie określić czy to dzień Katherine czy Eleny. Jest jakaś zmiana w sposobie jak się porusza, ubiera i manierach ? Nina jest trochę bardziej energiczna w dni Katherine, co jest bardzo ekscytujące!
PW: Julie Plec opisała Katherine jako "Ninę w sobotni wieczór ..."
Candice: [śmiech] Oh, to dobre.
PW: Czy można użyć takiego wyrażenia o wampirzycy Caroline w odniesieniu do Candice Accola?
Candice: Nie zupełnie. Widzę teraz Caroline będącą bardziej pewną siebie jeśli chodzi o to kim jest i czego chce ? to właśnie powoduje, że jest lekkomyślna. Ona już nie przejmuje się tym czego chcą inni. Stając się wampirem, mimo że nie jest to najbardziej optymistyczne, pomogło jej to odnaleźć istotę tego kim jest.
PW: Czyli?
Candice: Ona już nie powstrzymuje się ze względu na rzeczy czy ludzi wokół niej. Co może być złe ponieważ jeśli robisz co tylko Ci się podoba nie martwiąc się o uczucia lub bezpieczeństwo innych ludzi, może wydarzyć się coś złego. Ale z drugiej strony jeśli ciągle zastanawiasz się co inni pomyślą, to też jest niedobrze. Wampirzyca Caroline stara się siebie określić. To taka skrajna wersja jej samej. Z drugiej strony to naprawdę szalone.
PW: Czy jest coś co chcesz nam powiedzieć o nadchodzących odcinkach?
Candice: Nie! Nie chcę niczego zepsuć ? nie chcę żeby mnie uśmiercili [śmiech]
[ Pobierz całość w formacie PDF ]